Do zdobienia użyłam:
- Odżywki Eveline
- Białego lakieru do końcówek Miss Sporty, Et Voila! Nail Tip Whitener
- Czarnego lakieru Miss Sporty, Lasting Colour nr 080
- Różowego lakiery Ladycode (Bell) z Biedronki
- Sondy do zdobień z Essence
Wzór był bardzo łatwy do namalowania, tych niedociągnięć na żywo tak nie widać na szczęście. Po raz pierwszy malowałam paznokcie w ten sposób, białe końcówki były malowane z ręki i jak na pierwszy raz to jestem całkiem z nich zadowolona.
Nie mogę się doczekać następnego tygodnia, obiecuję, że postaram się bardziej!
12 komentarze
Bardzo ładnie, delikatnie wyszło ;) Jaki słodki kociak ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie mogę się doczekać kolejnego tygodnia :)
Fajnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńsłodziaczki:)
OdpowiedzUsuńJeżeli masz ochotę na niespodziewaną paczuszkę to zapraszam do mnie;)
UsuńChętnie wzięłabym udział, szkoda że baner jest warunkiem.
Usuńbardzo ładnie Ci to wszystko wyszło!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńretro-moderna.blogspot.com
Słodko wyszło :) Fajny pomysł z tym frenchem :)
OdpowiedzUsuńhej, dzis trafilam na Twojego bloga. widze ze mamy taki sam kolor wlosow i czou chyba tez :) i ja tez zapuszczam odrosty usilujac wrocic do naturalnego koloru z... jasnego blondu, ale duzo mi jeszcze brakuje do Twojej dlugosci naturalnych wlosow ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie Wasze uwagi i wsparcie, które daje mi niesamowicie dużo motywacji. Nie zdajecie sobie nawet sprawy jak bardzo pomaga mi to, że jesteście tutaj ze mną i mi kibicujecie, jeszcze raz bardzo mocno DZIĘKUJE!
Jeśli masz na to ochotę, możesz zostawić link do swojego bloga.
Proszę o zachowanie kultury.